piątek, 4 lipca 2014

piwko i orzeszki

Guinness jest kwestią smaku... ale za to jakiego ;D

fotosik wyłowiony z sieci

Znajomy widok?

Jeżeli i Ty, Drogi Czytelniku, byłeś dzisiejszego popołudnia w pobliskim pubie 
- tak to byłam ja...

Siedząc z dobrą znajomą A, przy piwku, zrodziła mi się pewna teoria... 
 *Życie powinno być lekkie, ale smak piwa konkretny!*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz