piątek, 22 stycznia 2016

King in my house ...

Jeszcze się nie chwaliłam, to sie pochwalę 
- mój zestaw fana ;B




Przy kupnie każdej kolejnej książki 'Mistrza',
emocje takie same...
Chwała Niebiosom, za pisarzy - szczególnie tych najlepszych!

Co zrobiła bym, gdybym spotkała Stephena Kinga?
Ano poprosiła, aby podarował Rycerzycy i Czarodziejowi - PIÓRA...
aby ich uskrzydliły, i stały się swoistym amuletem, 
w próbach zostania pisarzami, kalibru samego 'darczyniodawcy' ;B




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz