wtorek, 7 października 2014

nadszarpnięcie budżetu domowego

Rzecz, ma się następująco...
W domu termometr pokazuje 16*C, na zewnątrz 12*C, 
natomiast rano, jak wychodziłam do pracy 6*C.
(w dodatku pada już trzeci dzień)
Jak widać, pogoda dupy nie urywa, a nam zepsuł się bojler :[
Dzisiaj, ma przyjść 'fachowiec' 
- oby tylko nie taki, którego pokazują w programie 'Usterka'...




P.S. Wizyta została odwołana :( 
Pan Złota Rączka, ma zjawić się dopiero jutro!?
Czemu mnie to nie dziwi...

P.S. padła płyta główna

P.S. szczęście w nieszczęściu, że to nie problem gazowy a elektronka, 
gdyż Tatu doskonale sam sobie poradził z usterką :*


Teraz w naszym domku, jak u Pana Boga za piecem!

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz