poniedziałek, 19 maja 2014

na zdrowie !!!

 
fotosik wyłowiony z sieci 

No i nie mogło być inaczej - zaraziłam Rycerzyce :(

Już wczoraj wieczorem, Rycerzyca zdawała się być niewyraźna :[
Jak do tej pory, udawało nam się uniknąć wirusów. 

Jednak, dzisiaj rano, nosek zapchany, buzia rozpalona i świecące oczka :\ 
Aż serce człowieka boli, kiedy Dziecku coś dolega...

Po dokładnej ocenie sytuacji, 
stwierdziła, że dam szanse organizmowi mojej Córeczki. 
Tak na prawdę, to organizm musi sam nauczyć się zwalczać dolegliwości - przynajmniej te 'stopnia lekkiego'.
Uważam, że jeżeli przy każdej okazji - nazwijmy to 'złego samopoczucia', będziemy podawać środki farmaceutyczne, odporność organizmu znacznie obniży się, i częściej będzie on podatny, na wszelkie nawet najdrobniejsze infekcje, z którymi nie będzie umiał sobie radzić. 

Wiec aby nie ingerować, postanowiłam, 
że wstrzymałam się z podaniem lekarstw. 

Jednak trzyma rękę na pulsie, co oznacza, 
że zaopatrzyłam się w odpowiednie i niezbędne leki 
i podam je w razie potrzeby,
lub gdy coś bardziej mnie zaniepokoi udam się do lekarza. 

Postanowiłam również, że będę wspomagać organizm w walce z wirusem, korzystając z dobrodziejstw zdrowego odżywiania, 
oraz tego co daje nam Matka Natura :]

Tak wiec wygląda pakiet Rycerzycy - 'na zdrowie' 
przewidziany aż do odwołania...

lipa + sok z cytryny + imbir + miód

przetarte świeże maliny 

burak + seler + pietruszka + marchewka + 
ziemniak + szpinak + masełko + szałwia + pieprz = zupka 
+ sok z cebuli + czosnek przeciśnięty przez praskę

jogurt naturalny + rybka lub mięsko + ugotowane żółtko 


Dodatkowo: zimne okłady na czółko, woda morska w spray-u do noska 
oraz dużo miłości i czułości ;)

Czy pomoże - dam znać, 
jednak, jak najbardziej wierze w to, że organizm sobie poradzi :] 



P.S. 
Mamy wyniki...
Pełen sukces, 'zestaw zdrowieniowy' zdziałał cuda - 
dwa dni kuracji 
i jedyne z czym pozostaje nam się jeszcze zmierzyć to katar.
Ale jak głosi, stara myśl ludowa
- katar po 7 dniach sam przechodzi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz