piątek, 11 kwietnia 2014

o wędrowaniu przy zasypianiu

fotosik wyłowiony z sieci


Od pewnego czasu, 
nasza Rycerzyca migruje po całym łóżeczku 
w poszukiwaniu dogodnej pozycji do zaśnięcia 
- a pomysłowości brak granic, co zaskakuje nas ogromnie :B
Wtulona w Miętusa...
 ułożona wzdłuż, wszerz, na skos, czy pod przewijakiem, w kątku.  
Na pleckach, boku, z nogami w górze, brzuszku, skulona, rozcapierzona
na kolankach z pupą do góry... itd, itd
 


Córeczko, to Twój śpiworek, 
w którym zasypiasz każdej nocy...


Gdy, byłaś malusieńka, przez pierwsze 12 tygodni 
zawijaliśmy Cię do snu, w zielonego 'wrapa'  :)


Usypiam Rycerzyce kołysząc ją na kolanach przy kołysankach.
Jednak gdy, wszystkie możliwe próby zaśnięcia,
kończą się fiaskiem...
do akcji wkracza ciężki sprzęt - suszszszszszarka !!!



fotosik wyłowiony z sieci


A tak na marginesie, to Rrycerzyca brykę zmieniła 
i gondolą już nie jeździ...
Przyszła wiosna, wiec pora na spacerówkę...
Co, jak co, ale chyba się ze mną każdy zgodzi, 
że fajnie jest się tak kimnąć, na świeżym powietrzu 
- fajnie i zdrowo :)


fotosik wyłowiony z sieci



No i kojec pojawił się w ogrodzie...
Teraz, możesz brykać - jak kozica :D


 fotosik wyłowiony z sieci






Istnieją Córeczko słowa, które zawsze wprawiają cię w 
dobry nastrój, 
a Twój piękny uśmiech promienieje na buzi 
- DZIEŃ DOBRY !!!

 fotosik wyłowiony z sieci






  

                                                               fotosik wyłowiony z sieci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz