środa, 16 kwietnia 2014

drożdżowe nutki

Tak jak i smaki, tak i muzyka pozostaje kwestią gustu, 
a wiadomo o gustach ciężko dyskutować...
I tak jak my Miśki, lubimy dobrą kuchnię tak i lubimy dobre dźwięki :D
Wiec, staramy się, aby muzyka towarzyszyła nam zawsze i wszędzie :B 

fotosik wyłowiony z sieci


Rano po przebudzeniu, zapodajemy naszą ulubioną 
stację radiową - Trójeczkę...  (polskie radio Trójka) 

fotosik wyłowiony z sieci


 Gdy przygotowujemy posiłki, 
towarzyszy nam kanał muzyczny Stars... (STARS TV)
- któremu to mocno kibicujemy od momentu jego powstania... 
(tak na marginesie, mamy tylko jedno zastrzeżenie do stacji, 
zdecydowanie za dużo reklam - ale staramy się być też wyrozumiali, 
przecież trzeba z czegoś się utrzymać)

Rycerzyca, chciałam podkreślić, nie ogląda telewizowni,
chociaż muszę przyznać że działa ona na nią jak magnes :[ 


fotosik wyłowiony z sieci


Rycerzyca będąc jeszcze w brzuszku, zażywała co dzień kąpieli muzycznych...
Do ulubionej muzyki rodziców, dołączyły nowe nutki tj:
* 'Będę mamą'
* cykl płyt 'Baby Einstein'
* cykl płyt 'Various Artists' 

fotosik wyłowiony z sieci


Grono to, obecnie znacznie się poszerzyło o następujące pozycje...
* Natalka Kukulska
* Kołysanki Utulanki - G. Turnau, M. Umer
* Miś i Margolcia
* Arka Noego
* seria - sing along songs (poświęcimy im osobny wpis)
* Pan Kleks
* Tik - Tak
* Kulfon i Monika
* Fasolki
* Oraz wszystkie znane i lubiane 'nutki' - przez nas rodziców - nutki, które to były obecne, w naszym wcześniejszym i późniejszym dzieciństwie i które to, miały wpływ i przełożyły się, na nasze dzisiejsze upodobania muzyczne... 
Niestety, jest nie możliwością podanie konkretów, 
bo lista zarówno wykonawców jak i utworów
 jest kilometrowa :D i wymaga oddzielnego wpisu :B

fotosik wyłowiony z sieci


Chciała bym natomiast, spośród całego tego towarzystwa, wyróżnić, niekwestionowanego dla mnie - mamy eM - numer jeden, 
'nieziemsko' utalentowanego wykonawce...

fotosik wyłowiony z sieci


No i akcent polski, stosunkowo nasze 'świeże odkrycie' - genialny artysta - też Michał, ale tym razem Jelonek...
Kto nie zna, 
tego odsyłam do oficjalnej strony wykonawcy...  (M. Jelonek) 
Musimy przyznać, że jego muzyka, świetnie sprawdza się u nas, 
przy podróżach samochodem :)
 
fotosik wyłowiony z sieci


Jak widać, muzyka w nas w domu jest wszędobylska, więc nikogo nie powinien zdziwić fakt, że nawet w łazience, mamy radyjko - takie na baterie, 
urokliwie charczące - które wyłapuje lokalne stacje radiowe. 
Pomimo swojego - dla niejednych - zabawnego wyglądu, wierzcie mi, 
jest nie do zdarcia :D



W ostatnim też czasie, udało nam się dorwać, dla naszej Rycerzycy również takie oto cudo, które z czystym sumieniem polecamy wszystkim 
- małym i dużym wielbicielom muzyki... 




 Można by tak pisać i wymieniać, jednak jesteśmy oboje zgodni z Tatu, 
że nic nie zastąpi, dźwięków naszej wspaniałej 'Matki Natury'...
Odgłosy naszego ogródka, pogawędki lasu, szepty wód, opowieści skał, 
koncerty łąk, to jest to, co my Miśki i tak lubimy najbardziej :] 

fotosik wyłowiony z sieci  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz